Instrukcja mycia drewna myjką ciśnieniową - jak to zrobić skutecznie
- Dom
- 30 września 2019
Mimo że w kamienicy każdy ma swoje mieszkanie, są jednak obszary, które dzieli się wspólnie. Jest to podwórko, klatka schodowa, miejsce na kosze na śmieci czy punkty rekreacyjne, czyli ławki, mini place zabaw itp. Czasem rzeczy, które powinny ułatwiać i umilać życie stają się przyczyną problemu.
Konflikty między współlokatorami często wynikają z uciążliwości jednego z nich. Postępuje on wtedy w sposób, który utrudnia funkcjonowanie reszcie mieszkańców. Działania te mogą wykazywać się różnym stopniem szkodliwości, a niektóre mogą nawet stwarzać zagrożenie. Problemy mogą się pojawić, jeżeli mieszkańcy nie zgadzają się co do decyzji podejmowanych w sprawie zarządzania wspólnotą. Wtedy jednak decyduje większość i sprawa powinna być rozwiązana.
Jeżeli nie pomoże zwykła rozmowa, czy rozwiązanie sporu ma zebraniu wspólnoty należy zwrócić się do zarządcy. On powinien zorientować się, kto wedle prawa i zawartych umów ma rację i spróbować mediacji. Jeżeli nie pomoże ten sposób rozwiązania problemu, pozostaje tylko droga sądowa.
Niektóre konflikty są tak skomplikowane, że właściwie nie wiadomo kto ma racje. Każdy chciałby dla siebie jak najlepiej, a niestety nie da się zadowolić każdego. Aby zaoszczędzić sobie stresów i bardzo często strat moralnych, a także finansowych, warto zwrócić się do radcy prawnego czy prawnika. Specjalista od rozwiązywania konfliktów rozpatrzy sprawę i podpowie, jak można rozwiązać konflikt. Możliwe, że przeprowadzi mediacje. Jeżeli to nie pomoże, prawdopodobnie będzie trzeba wnieść sprawę do sądu. Aby znaleźć kogoś kto udzieli nam porad prawnych w tej kwestii, należy wpisać w wyszukiwarkę np. „porady prawne Kraków”, znaleźć dane kontaktowe i umówić się na spotkanie.
Najlepiej byłoby, żeby nie wchodzić z nikim w konflikty i jednocześnie nie rezygnować ze swoich praw. Aby tak się stało, należy na samym początku ustalać i spisywać zasady obowiązujące między współlokatorami w taki sposób, aby nikt nie miał wątpliwości, że jego postępowanie nie narusza dóbr innych współlokatorów.